środa, 14 listopada 2012

Diet and my day.

*Śniadanie: 1 kanapka (razowy chleb)

*Obiad: 1 bułka pszenna z serem żółtym, masłem i pomidorem + mały wafelek slim (34 kcal) + jabłko

*Kolacja: 1x kanapka (razowy chleb) + 1 jabłko

Beznadziejny bilans...
No ale wyszło jak wyszło.
Kcal wolę nie liczyć, bo zapewne by mnie to przeraziło...
Jutro poprawa z matmy, muszę zaliczyć rachunek prawdopodobieństwa, konsultacje o pięknej godzinie mianowicie o 7.05 rano...
W piątek przychodzi do mnie kolega na kawę, wydaje mi się że go lubię.
Muszę posprzątać w pokoju.
Rano waga:66,2
Żadna rewelacja i żadna tragedia.
Oby jutro było w końcu lepiej!



1 komentarz:

  1. przecież malutko zjadłaś nie wiem czemu bilans Ci się nie podoba :) a ten kolega to chciałabyś z nim coś więcej? ;>

    OdpowiedzUsuń