Ogarnęłam się i rozpoczęłam zdrową dietę.
Jem 3 posiłki dziennie, nie za duże no i podciągam się na drążku.
Zaczęłam się znowu intensywnie uczyć. Już prawie zapomniałam, jak miło jest siedzieć w ciepłej bibliotece, odrabiać lekcje i uczyć się do wieczora a potem do domu. :)
Wstałam z mojego dołka i ogarnęłam się, z czego nie powiem jestem dumna.
Wczoraj było:
Ś:1 kromka chleba razowego z porem i plasterkiem sera żółtego + marchewka
O:miseczka ryżu z warzywami
K: 1 kanapka z pieczarką, serem żółtym porem i niestety masłem + sok
Wkurzona jestem o tą wielką kolację, ale jak wróciłam po nauce z biblioteki to jakaś głodna byłam. :(
w sumie taka racjonalna dieta jest moim zdaniem najlepsza. też bym tak chciała :) no i jak będziesz tak jeść, nawet możesz więcej, tylko np na śniadanie jakaś owsianka, otręby to za pół roku spokojnie schudniesz nawet 10kg. moja koleżanka od września zmieniła swoje nawyki i teraz śniadanie to jogurt, suszone owoce i ziarna, w szkole kanapka z szynka, serem salata i pomidorem, w domu obiad i jakas lekka kolacja np serek wiejski z warzywami. i schudla juz 7kg. a je normalnie i ruch to czasami na nogach do szkoly chodzi. wiec tak chyba lepiej, bo kedys tez sie glodzila, mniej niz 500kcal dziennie jadla a potem napad, slodycze, wybijala sie z rytmu i wiecej przytyla niz schudla. a teraz sobie je wszystko(nawet czasem jakies ciasto) i chudnie. takze nawet jedz więcej a wyjdzie ci to na lepsze ;*
OdpowiedzUsuńnie jest źle, co Ty mówisz! gratuluję motywacji. O wiele lepiej tak, przybliża do perfekcji!
OdpowiedzUsuńno ja tez się ogarnęłam i czuje się z tym super :) a tam wielka kolacja, bez przesady :D
OdpowiedzUsuńJest dobrze, fajnie że doprowadziłaś się do ładu i składu;)
OdpowiedzUsuńCałuję i powodzenia na diecie:***
Jeżu, jak długo mnie nie było. Widzę, że zmiany na lepsze:) Bardzo fajnie, że chcesz się zdrowo odchudzać. Zgadzam się z Mini - kolacja wcale nie taka duża, bez przesady, zwłaszcza że ogólnie ładny bilans. A podczas nauki na pewno masę kalorii spaliłaś, więc nie dziwię się, że wróciłaś głodna. Taka kolacja nie jest więc wg mnie grzechem, tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńCałuję:)